SZTYFT CZEKOCYNAMON

60,00 

Sztyft Czekocynamon Ministerstwo Dobrego Mydła 

Brak w magazynie

Darmowa dostawa od 500PLN

 

Waga: 75 g

Produkt rzemieślniczy

Balsam do ciała z masłem shea, masłem kakaowym, olejem abisyńskim i witaminami E i A.

Odżywia, chroni, regeneruje i poprawia poziom nawilżenia skóry.

Czekoladowo-cynamonowy, idealny dla skóry suchej i podrażnionej.

Słodki, nietuczący, totalnie na zimę – czekocynamonowy balsam, efekt awantury firmowej. Bo miała być czekolada po prostu, czekolada głęboka, mleczna, pachnąca domowym brownies, które zawsze pieką u nas dziewczyny z działu przesyłek. I już byłaby czekolada, gdyby frakcja warszawska nie zażądała cynamonu.
– “Cynamonu? Serio?” – awanturowałam się, grzebiąc w tej recepturze po raz setny.
– “Dobra, dobra! Zrobimy test, badanie na klientach profesjonalne, które wykaże rzeczowo, że ten cynamon się nie przyjmie w ogóle, bo jest tu zbędny jak marynarze w Płocku.”
I pytałyśmy klientów raz za razem, a potem to już wiadomo co było i mamy Czekocynamon, co potraktowałam (ja – Ania) jako szansę na pokazanie, że wbrew obiegowej opinii nie jestem uparta i słucham oraz analizuję i wyciągam wnioski (ha!).
A teraz do rzeczy! Maksymalnie odżywczy, regenerujący i bardzo treściwy balsam w sztyfcie, ratujący wszelkie suchości. Jest jak wielka pomadka ochronna, ale nie tylko do ust (choć usta pielęgnuje pierwszorzędnie*). Uratuje spierzchnięte dłonie, suche stopy czy łydki oraz pękające łokcie i złagodzi spustoszenia dokonane podczas uprawiania sportów wodnych. Ochroni skórę przed wiatrem i zimnem również na nartach, sankach czy snowboardzie. Natychmiastowo przyniesie ulgę suchej i podrażnionej skórze, odżywiając ją i poprawiając poziom nawilżenia. Olej abisyński – niech go cholera, taki drogi, ale zacny, więc jest podstawą tego sztyftu – zmiękcza i uelastycznia podrażniony naskórek, wygładza skórę i chroni ją przed przesuszeniem. Masło kakaowe, shea i illipe, wspierane przez wosk pszczeli, tworzą na skórze ochronną warstwę, nie dopuszczając do utraty wody. Witamina E regeneruje pięknie i w ogóle robi samo dobro od lat pozostając nie bez powodu kosmetycznym evergreenem.
Krótko rzecz ujmując – balsam czekocynamon zrobi co trzeba, nie przyprawiając nas o efekt “wszystkosiędomnielepi”. Najlepszy, przebadany dermatologicznie, kompaktowy i higieniczny w użytkowaniu. Wygodnie się aplikuje i lubi podróżować.

*Stosowany do ust potrafi pomóc nawet tym najbiedniejszym – oblizywanym na wietrze. Należy się jednak przygotować na podejrzliwe spojrzenia publiczności, która w zaskoczeniu obserwuje nas, kiedy z zadowoleniem smarujemy usta “antyperspirantem” ;)). Formuła sztyftu sprawia, że jest bardzo wydajny – aplikujemy tylko tyle ile potrzebujemy.

Polecane ~

Produkty